Co warto wiedzieć o prawnych konsekwencjach nielegalnego ściągania plików MP3 i filmów?

Zwykły wpis
simpsons- download movie

 

Jeśli ktoś zdecyduje się ściągać piosenkę, film, grę lub oprogramowanie z internetu, czyli ze strony internetowej, gdzie został ten utwór udostępniony publicznie i nie dokonuje zapłaty za jego ściągniecie lub czyni to wbrew licencji to dopuszcza się naruszenia praw autorskich autora piosenki, filmu, gry czy oprogramowania.

Wyróżnić można dwa rodzaje zagrożeń związanych z nielegalnym ściągnięciem utworów:

  1. Przede wszystkim istnieje ryzyko pociągnięcia do odpowiedzialności cywilnej za naruszenie praw autorskich osoby ściągającej utwór;
  2. Wprowadzenie do własnego komputera złośliwego oprogramowania tj. programów szpiegowskich czy wirusów, które zwykle współtowarzyszą ściąganym bezpłatnie plikom.

Istnieje również możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osoby, która dopuściła się naruszenia praw autorskich ALE ustawodawstwo brytyjskie w rzeczywistości ogranicza możliwość zakwalifikowania takich zachowań jako przestępstw. To ograniczenie dotyczy tylko przestępstw popełnionych na wielką skalę tj. dystrybucja materiałów pirackich w celu uzyskania korzyści majątkowej.

Zatem, mało prawdopodobne jest, że każdy kto ściągnie piosenkę poprzez sieć peer-to-peer zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej. W rzeczywistości organy ścigania zwykle decydują się na zaniechanie ścigania sprawców naruszeń praw autorskich . Odnotowano jedynie kilka prób pociągnięcia do odpowiedzialności takich osób.

Zachowanie polegające na nielegalnym ściąganiu utworów nie pozostanie jednak bezkarne!

Z drugiej strony odpowiedzialność cywilna jest już bardzo prawdopodobna. Posiadacze praw autorskich często decydują się podjąć odpowiednie kroki celem identyfikacji osoby naruszającej ich prawa i następnie dążą do uzyskania odszkodowania. Możliwe to jest poprzez uzyskanie dostępu do rejestrów hostingodawcy. W dalszej kolejności sprawą zazwyczaj zajmują się prawnicy, którzy kierują do potencjalnych przestępców korespondencję. Zwykle takie pierwsze pismo zawiera żądanie zapłaty wskazanej kwoty będącej oszacowanym odszkodowaniem za naruszenie praw autorskich oraz groźbę skierowania sprawy na drogę sądową w razie nie spełnienia żądania.

W 2008 roku hostingodawcy i przedstawiciele autorów utworów uzgodnili tekst wspólnego memorandum dotyczącego respektowania praw autorskich i egzekwowania praw w razie ich naruszeń. Pośród różnych postanowień tego oświadczenia znalazło się również to na temat tego, że hostingodawca powinien zawiadamiać osoby subskrybujące materiały w jego zasobach, co do których jest podejrzenie, że dokonują naruszenia praw autorskich wraz z zaleceniem, aby skorzystali z legalnych źródeł udostępniania plików dostępnych w sieci.

Nowa ustawa the new Digital Economy Act 2010 posuwa rozwiązania problematyki naprzód i w ramach jej wprowadzenia w życie wprowadzono swoisty kodeks dotyczący naruszeń prawa autorskiego. Egzekwowaniem postanowień kodeksu zajmuje się Ofcom ( brytyjski urząd komunikacji elektronicznej), który co roku bada stan naruszeń w tym zakresie.

Po więcej informacji na temat wysiłków autorów utworów celem zaniechania naruszeń ich praw należy skierować się na stronę internetową  Internet Enforcement Group .

W razie otrzymania pisma z żądaniem zapłaty odszkodowania za naruszenie wraz z groźbą skierowania sprawy na drogę sądową, każdy solicitor specjalizujący się w prawie autorskim będzie mógł ocenić jak poważne jest to naruszenie i wskazać możliwe i najlepsze scenariusze działań dla adresata takiego pisma.

Stan na dzień: 31 grudnia 2015 roku